piątek, 1 czerwca 2012

Oda do Alana Wilder

1 czerwca to także ważna data dla wszystkich fanów Depeche Mode.Tego dnia w Londynie w dzielnicy Hammershmith na świat przyszedł Alan Charles Wilder.Wybitny muzyk o nieprzeciętnym talencie,który wyznacza muzyce zupełnie nieznane i nowe kierunki.Profesjonalista do bólu,członek DM ,któremu zawdzięczamy najlepsze klimaty zespołu.Mogę pisać na jego temat bez końca.
Pod datą 1 czerwca kryje sie tez niestety i smutna wiadomość,otóż tego dnia 1995 w swoje urodziny Alan obwieścił fanom niezwykłe smutną wiadomość o odejsciu z zespołu (po 13 latach)
Lubi chyba tez dzień swoich urodzin gdyż dziś,wlaśnie w tym dniu wydane zostaje dvd Recoil z Budapesztu a także USB audio,które już wczesnym rankiem nabyłam.
Mistrzu chylę czoła za wszystko,za cała muzykę Recoil i Depeche Mode,która jest dla mnie wszystkim.


Urodziłeś się w Londynie,
w muzycznej krainie,
przeznaczeniem twoim byla
i nadal jest muzyka
w to nawet nikt nie wnika.
Gwiazdy mówią na niebie,
że jesteś klasą sam dla siebie.
Profesjonalny,wymagający,
niepowtarzalny i dbający  
o każdy szczegół dzwięku.
Dłonie twoje zatopione w klawisze
czynią cuda i na pewno się uda
wydobyć to co zamierzasz
z duszy wrażliwego instrumentu.
Intuicja Cie nie zawodzi ,
tylko dowodzi ,że jesteś geniuszem ,
syntezator ,perkusja są Ci poddane
wszystko masz dokładnie zbadane.
Cóż tu dużo mówić,żeby sie nie natrudzić
każde słowo i tak za mało wypowie.
Pracę kochasz ponad życie 
i w to akurat uwierzycie.
Jesteś jedyny w swoim rodzaju 
w tym angielskim pięknym kraju.

 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz